Kryptowaluta Bitcoin cieszy się ogromną popularnością. Również jej wartość osiągnęła obecnie niespotykany nigdy wcześniej poziom (ponad 200 tys. zł). Oczywistym jest, że wartość Bitcoina wiąże się z jego wartością właśnie, i dlatego inwestorzy bacznie śledzą wszystko co jest związane z tą kryptowalutą. Jednym z najbardziej emocjonujących wydarzeń jest halving bitcoina. W tym wpisie wyjaśniamy czym jest halving i kiedy możemy spodziewać się następnego.
Halving bitcoin – co robi i co to jest
Angielskie słowo „halving” oznacza przepołowienie. W kontekście Bitcoina oznacza on, że osoby wykopujące kryptowalutę otrzymają połowę dotychczasowego wynagrodzenia za wydobycie jednego jej bloku. Co więcej, nie mogą nic na to poradzić. Proces jest cykliczny i ma jeden podstawowy cel – zmniejsza o połowę ilość wykopywanej waluty, opóźniając wyczerpanie jej źródła.
Dokładnie tak, mimo że bitcoin jest wirtualną kryptowalutą, jego ilość nie jest nieskończona. Coraz więcej „górników” chce zarabiać na wydobywaniu tej kryptowaluty, przyspieszając koniec tego procesu. Wtedy to bitcoin straciłby zupełnie na wartości. Dlatego też twórcy kryptowaluty cyklicznie przeprowadzają halving, aby handlowanie było opłacalne dłużej.
Wspomniana ilość bitcoina, po osiągnięciu której przeprowadza się halving, to 210 000 bloków. Gdy wszyscy „górnicy” wydobędą łącznie tę właśnie ilość bloków następuje halving bitcoina. Jak dotąd byliśmy świadkami trzech „przepołowień” począwszy od 2012 roku.
Bitcoin halving – kiedy był pierwszy i ostatni i jak regulował nagrody dla górników
Pierwszy halving bitcoina miał miejsce 28 listopada 2012 r. Wtedy to wykopano 210 000 bloków, a górnicy otrzymywali 25 bitcoinów nagrody. Kolejny halving bitcoinów nastąpił 7 września 2016 r., kiedy górnicy wydobyli 420 000 bloków otrzymując 12,5 BTC nagrody za blok. Ostatni, trzeci halving bitcoina miał miejsce w zeszłym roku a dokładniej 12 maja. Tego dnia wydobyto 630 000 bloków, a nagroda za pojedynczy wyniosła 6,25 BTC. Jak widzimy, halving bitcoin następuje co 4 lata, choć dokładną datę trudno dokładnie oszacować z wyprzedzeniem. Wszystko zależy od możliwości minerów i intensywności wydobycia kryptowaluty.
Można zadać sobie pytanie, czy przez halving wykopywanie bitcoina przestaje być opłacalne. W żadnym wypadku. Chętnych nie brakuje, a cena najpopularniejszej kryptowaluty rośnie. Jeśli dziś jeden bitcoin wart jest ok 200 tys. zł., to otrzymując 6,25 BTC nagrody stajemy się milionerami. Oczywiście w mining trzeba włożyć początkowe duże koszty i nie jest to zadanie, któremu może sprostać każdy, niemniej jednak, jeśli trendy się utrzymają, halving bitcoin nie wpłynie na opłacalność wydobycia.
Halving bitcoina- kiedy następny i ostatni
Następnego halvingu bitcoina możemy spodziewać się za 3 lata, czyli w 2024 r. Minerzy wydobędą 840 000 bloków, a wartość pojedynczego to 3,125 BTC. Rzecz jasna nie wiemy, kiedy dokładnie to nastąpi, niemniej jednak na giełdach będzie wyczuwalne wyraźne napięcie i oczekiwanie. Inwestorzy spodziewają się kolejnego wzrostu ceny kryptowaluty, co następowało po każdym halvingu.
Każdy z halvingów powoli doprowadza do wyczerpania bloków. Czeka nas ich jeszcze sporo, ponieważ przewiduje się ogólnie 32 halvingi. Ostatni spodziewany jest w 2140 r., kiedy to wydobyty zostanie ostatni z 21 milionów bitcoinów. Jednakże aż 89% z nich górnicy wykopią już w 2030 r. A więc przez kolejne 110 lat przepołowione będzie zaledwie 11% pozostałych bitcoinów.
I dlatego też konieczny jest halving, aby bitcoin nie stracił na wartości. Daje to też długą perspektywę inwestycji w bitcoiny. Mimo że same kryptowaluty nie są odgórnie nadzorowane przez jakąkolwiek instytucję, handel BTC można planować długoterminowo, spodziewając się kolejnych zysków. Pozostaje więc zaznajomić się zasadami handlu kryptowalutami (w tym polską) i rozsądnie działać na giełdzie. Następny halving bitcoina to kwestia kilku lat, warto więc już teraz przedsięwziąć odpowiednie przygotowania.
